Wojna zachodniego człowieka

Po II wojnie światowej nastały czasy największego dobrobytu w historii ludzkości. Coraz rzadziej wybuchają nowe konflikty zbrojne i mamy coraz miej śmiertelnych chorób. W Europie epidemie głodu są tylko przykrym wspomnieniem. Pomimo spokoju i urodzaju jaki nastał, zachodni człowiek nie jest wolny od problemów.

W dzisiejszych czasach większość przeszkód jakie napotykamy ma charakter wewnętrzny, a nie zewnętrzny. Mamy za co żyć, ale nie mamy po co żyć. Nie cierpimy na niedożywienie, jednak doskwiera nam głód miłości. Zamiast walczyć z wrogiem, musimy zmagać się z wewnętrznym napięciem. Nasze pokolenie nie miało swojej wielkiej wojny, ale ma wielką wojnę ducha. Mamy niespełnione oczekiwania. Relacje z ludźmi nie układają się tak jakbyśmy chcieli. Jesteśmy sfrustrowani z powodu naszej pracy. Walczymy z emocjami, z którymi nie jesteśmy sobie w stanie poradzić. Żal, strach, ból, niepewność i poczucie straty sieją spustoszenie w naszym życiu.

Wewnętrzna wojna, którą toczymy zadaje rany nie tylko nam, ale też innym. Wyładowujemy gniew na słabszych, kimś kto nie wywołuje w nas lęku. Zazwyczaj są to najbliżsi. Wybuchamy płaczem i złością, gdy coś nie idzie po naszej myśli. Przegrywając sami ze sobą racjonalizujemy własne zachowanie, aby nie stracić dobrego mniemania o sobie. Kiedy ponosimy totalną klęskę wypieramy to i udajemy, że nic się nie stało.

Większość naszych problemów wynika z nadmiaru. Jesteśmy niezadowoleni, ponieważ posiadamy zbyt dużą ilość opcji do wyboru. W naszym życiu jest za dużo technologii, stępiających uwagę i czujność. Kupujemy rzeczy, których tak naprawdę nie potrzebujemy. Otacza nas zbyt duża ilość jedzenia i udogodnień. Wygodne życie sprawiło, że jesteśmy słabsi fizycznie i psychicznie. Rozleniwiliśmy się i straciliśmy hart ducha. Boimy się konfliktów i unikamy odpowiedzialności.

Przeglądając profile społecznościowe możemy ulec iluzji harmonii i ładu, jednak wewnętrzne napięcie, z którym walczymy jest zręcznie tuszowane. Może świadomość toczącej się cichej wojny zainspiruje Cię do wypracowania nowego podejścia, które pomoże Ci pokonywać kolejne trudności i pozwoli sprawnie funkcjonować w czasach, gdzie wszystko wydaje się zagmatwane i skomplikowane.

Co dokładnie oznacza to nowe podejście? Nie wiem. Z tym problemem muszę pozostawić Cię samego…